Jestem nadal w Katarze, cały czas latam, zwiedzam trochę mniej, ale zwiedzam.
Obecnie odkurzam bloga z pajęczyn, wycieram kurz, zamiatam i zastanawiam się, czy moje zdjęcia nie wyparują, kiedy Google usunie archiwum zdjęć, co zapowiadają na 2 kwietnia. Zobaczymy, przyjdzie czas, będzie rada.
Wiadomości pożegnalnej nie będzie, będzie za to kolejny post.
Wkrótce.
Cierpliwości.
Obecnie odkurzam bloga z pajęczyn, wycieram kurz, zamiatam i zastanawiam się, czy moje zdjęcia nie wyparują, kiedy Google usunie archiwum zdjęć, co zapowiadają na 2 kwietnia. Zobaczymy, przyjdzie czas, będzie rada.
Wiadomości pożegnalnej nie będzie, będzie za to kolejny post.
Wkrótce.
Cierpliwości.
Ufff...
OdpowiedzUsuńBo już się obawiałem...
Ale jakaś kara Ci się należy ��
OdpowiedzUsuńNareszcie! Już jakiś czas temu chciałam zgłosić zaginięcie na policji, ale nie wiedziałam w którym kraju! Pozdrawiam Zuza0108
OdpowiedzUsuń