obraz

obraz

środa, 26 marca 2014

Wiosna na trzech kontynentach



Ależ mnie ucieszył grafik na kwiecień. Z dwóch powodów. Po pierwsze, doczekałam się w końcu Wietnamu, o który prosiłam tak wiele razy. Będę tam przez dwa dni, bo w międzyczasie obsługujemy też lot Ho Chi Minh - Phnom Penn, Kambodża - Ho Chi Minh. Dawny Sajgon utrzymuje się w pierwszej dziesiątce najczęściej wybieranych przez cabin crew miejsc (jeśli chodzi o nasz system wybierania lotów), a mimo to znam osoby, które były już tam kilka razy i widząc Wietnam w swoim grafiku wzdychają "Ech, znowu to samo....". W dzieciństwie tyle razy słyszałam zdenerwowanie mamy, czy taty, widząc mój artystyczny nieład w pokoju, które zawsze było podsumowane "Ale u ciebie Sajgon!!". Trzeba więc to sprawdzić.

Drugim lotem, który mnie bardzo ucieszył, to Houston w USA. Niby nic nadzwyczajnego, ot kolejne miasto w Ameryce, które pewnie i tak każdemu się kojarzy z amerykańskimi wyprawami w kosmos ("Houston, mamy problem!"). Centrum NASA mam już zaliczone (dla przypomnienia podaję linka). Ale miasto to w połączeniu z konkretną datą, którą upolowałam, daje zupełnie coś innego. Wiedziałam o tym już w listopadzie zeszłego roku i cierpliwie czekałam do marca, żeby wszystkimi siłami i wszystkimi możliwymi sposobami postarać się o ten lot. Przez trzy dni pod koniec kwietnia w Jason Hall, razem z Orkiestrą Symfoniczną Houston, będzie koncertował Chris Botti! Kto zna, ten zrozumie, dlaczego jestem tak podekscytowana. Bilet już kupiony :)) 

Do tego uda mi się też pooddychać europejskim powietrzem w Madrycie i przywieźć stamtąd słodkie, świeże pomarańcze. No czegóż tu chcieć więcej? Chyba tylko, żeby ktoś ode mnie zabrał ten jeden lot do Indii. 

02 - OFF
03-04 - Madryt, Hiszpania
05-06 - OFF
07-09 - Bangkok, Tajlandia
10 - SBY
11-12 - OFF
13-16 - Ho Chi Minh (Sajgon), Wietnam
17-19 - Koczin, Indie
20 - OFF
21 - Stambuł, Turcja
22-25 - OFF
26-29 - Houston, USA
30 - OFF

9 komentarzy:

  1. Czyli piękny miesiąc się zapowiada!! I podejrzewam,że nawet Koczin tego nie zepsuje... Mam jedną prośbę(jeżeli oczywiście będzie to możliwe) - czy jest szansa abyś podawała numer lotu przy miastach do których lecisz?(chodzi mi tylko o miasta do których latacie kilka razy dziennie). Łatwiej będzie śledzić lot :-)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za numery lotów!
      Aha - ten Koczin to chyba ważna destynacja w siatce QR skoro na A346 tam latacie?

      Usuń
  2. To chyba zdjecie z nowego aparatu, nie myle sie prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, zdjęcie z nowego aparatu :)

    A stand by już mi zmienili, zgadnijcie na co? Koczin! Chyba za bardzo narzekałam, że dali mi jeden Koczin w kwietniu, no to dorzucili mi drugi jeszcze w marcu. Dlatego już nic nie mówię, tylko grzecznie pakuję walizkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Martyno a można wiedzieć czemu ten Koczin taki zły? Violetta

      Usuń
  4. Sajgon prześliczny. Polecam wybrać się na targ wieczorem, przy zamknięciu zwykłego targu (działa do 19) w ciągu 15 minut dookoła powstaje kilka knajpek razem z nocnym marketem. Obowiązkowo spróbuj zupy Pho i ryby Sapa, no i oczywiście napij się tradycyjnej kawy wietnamskiej w specjalnym zaparzaczu, polecam Trung Nguyen minimum nr 4, także jako pamiątka. Nie zapomnij zwiedzić Poczty Głównej i Katedry Notre Dame. Samo miasto jest cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  5. och poki co u mnie w Madrycie zimno, szaro i leje i caly tydzien ma byc taki :( Moze przywieziesz nam troszeczke sloneczka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za anonimowy wpis z informacjami o Sajgonie, na pewno skorzystam. Co do Airbusa 340 w naszej flocie - lata do Londynu, Paryża (co jest zrozumiałe, oprócz klasy biznes mamy tu też pierwszą klasę o jeszcze wyższym standardzie), ale czemu Koczin, to nie mam pojęcia. Trasa ta do biznesowych na pewno nie należy. Wcześniej A340 latał do Mumbaju, ale zamieniono go na Boeinga 777 na tej trasie.

    OdpowiedzUsuń